forum fanów VW , AUDI , SEAT, SKODA czyli aut grupy VAG
vwgagatek
Witam
Ostatnio wpadłem na pomysł zrobienia maski i grilla w rost style. No więc zdarłem lakier przy pomocy scansolu, potem podkład zeszlifowałem papierem 150 (przynajmniej tak mi się wydaje...)
Papier
Tak to wyglądało w czasie pracy
Jak widzicie na masce były plamy (że tak to nazwę) lecz nie przejmowałem się nimi i po przetarciu całej maski wysmarowałem ją wodą z solą (0,5 kg soli na 1,5 litra wody)
Po 2 dniach maska wyglądała tak
Maska
grill wcale nie został ruszony przez rudą
minął prawie że tydzień i maska ciągle wygląda tak samo. Nie zostały ruszone nowe miejsca. W zasadzie ruda wyszła tylko w miejscu tych "plam". Zrobiłem nawet test i miejsce nie ruszone ruda ostro przetarłem papierem 150 i posmarowałem na nowo solą - żadnych oznak rudej w tym miejscu.
Dziś mam zamiar na nowo całą maskę przetrzeć i spróbować jak smakują opiłki (ponoć gdy będą słodkawe to znaczy że jest jakiś ocynk - a w 3kach nie było przecież ocynku chyba). Jak to nie pomoże to mam zamiar utopić ją w swoim stawie.
A może ktoś z użytkowników forum miał podobny problem z rostem? Bardzo liczę na waszą pomoc bo kończą mi się pomysły.
Offline
ja starłem całą maskę szlifierką i codziennie roztworem wody z solą lałem a na noc zostawiałem koc nasączony tym specyfikiem, a najlepiej to wrzucić do stawu i niech leży,
Offline
vwgagatek
Podjąłem decyzję o powtórnym zeszliowaniu maski - harowałem od 14 do 22 i prawie całą zjechałem
tutaj parę fotek:
teraz po przesmarowaniu to jak po wosku się woda na masce zachowywała - może w końcu będzie jakiś efekt
tak więc zaczynamy od nowa.... acha grill dał nura dziś do stawu i poleży tam pare dni
Offline
vwmaniak
Wszystko ręcznie szlifowałeś? Wrzucaj do stawu tam na pewno ją weźmie. Pozdro
Offline
vwmaniak
to się chłopie namęczyłeś trzeba było na kątówkę założyć końcówkę z papierem i ogień Wrzucaj do stawu i nie pierdziel się ze szmatami (różnie można to zrozumieć) hehe:D
Offline
vwgagatek
jeszcze z grillem jest problem i jego też trzeba jeszcze raz oszlifować ale to chyba zrobię już maszynowo
leży sobie od wczoraj w stawie i tylko zrobił się zielony od glonów
Offline